Autor Wiadomość
michalos
PostWysłany: Śro 18:27, 25 Lip 2007    Temat postu:

najpierw trup sie sciele gęsto a potem slodki koniec. no tak.... moze o to chodzilo. zeby kazdego scisnelo w dolku i chwycilo za gardlo. ale mi sie jakos nie zakrecila w oku lza .
czarna_lapa
PostWysłany: Śro 17:47, 25 Lip 2007    Temat postu:

Kolejna nagła, przemiana. W tym tomie wszyscy przechodzą jakieś wewnętrzne, niezrozumiałe metamorfozy. Ciekawe, co to ma na celu- czyżby przesłodzone zakończenie?
Hermiona
PostWysłany: Śro 17:44, 25 Lip 2007    Temat postu:

Tak własnie troche to naciągane ale fajnie że wreszcie doszli do porozumienia Smile
Deathly Hallow
PostWysłany: Wto 11:14, 24 Lip 2007    Temat postu:

no wiesz w sytuacji kryzysowej ludzie robia nieoczekiwane rzeczy
epotter
PostWysłany: Pon 8:43, 23 Lip 2007    Temat postu:

Mmm Troche naciagane ale spox Dudley jest uprzejmy :/ ale moze byc ...
michalos
PostWysłany: Pon 8:31, 23 Lip 2007    Temat postu: Rozdział 3 - The Dursleys Departing

Po wielu dyskusjach, Dursleyowie przełamują opory i zgadzają się opuścić dom. Rodzina Dursleyów pod ochroną Hestii Jones i Dedalusa Diggle zostaje zabrana w bezpieczne miejsce. Harry zbliża sie bowiem do 17 urodzin wiec czar krwi matki przestaje działać, za to jego obecność powoduje niebezpieczeństwo dla całej rodziny. Dudley i Harry są dla siebie wyjątkowo uprzejmi, i żegnają się jak bracia. Ciotka Petunia po raz pierwszy w życiu płacze, i ze łzami w oczach ogląda się ostatni raz na Harry'ego i opuszcza dom.
--------------------------------------------------------------------------------------
Dziękujemy wszystkim co czytają Deathly Hollow i michalos

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group