Autor Wiadomość
czarna_lapa
PostWysłany: Śro 19:53, 25 Lip 2007    Temat postu:

A ja nie lubię żadnej z nich. Cho zrobiła Harry'emu świństwo, a Ginny mnie wkurza- sama nie wiem czemu.
michalos
PostWysłany: Śro 18:19, 25 Lip 2007    Temat postu:

ja tez lubie obie. i troche zal mi cho
Hermiona
PostWysłany: Śro 18:04, 25 Lip 2007    Temat postu:

Och Ginny zazdrosna o Cho?I dobrze chciaż ja lubię oby dwie dziewczyny Smile
michalos
PostWysłany: Pon 11:21, 23 Lip 2007    Temat postu: Rozdział 29 - Stracony Diadem

Harry, Ron i Hermiona spotkali w Hogsmeade Nevilla i Seamusa. Prawie ich nie poznali, bo obaj byli posiniaczeni i zmasakrowani. Neville opowiedział, co teraz dzieje się a Hogwarcie:
nowi nauczyciele - Alecto i Amycus Carrow, nauczają zamiast "obrony przed czarną magią" i "mugoloznawstwa" po prostu "czarnej magii" i "anty-mugolstwa". Uczniów, którzy podpadają torturują, także klątwą cruciatus. Panuje powszechny terror i bardzo przygnębiająca atmosfera. Za pomocą nieznanego wcześniej tajnego przejscia wszysyc idę do Hogwartu, do pokoju Życzeń. Okazuje się, że dawna Gwardia Dumbledora nadal trzyma się mocno. Piszą na ścianach wywrotowe napisy i starają się walczyć z terrorem w szkole. Neville jest teraz przywódcą tej grupy, bardzo zmężniał. Okazało się, że próbowano porwać jego babcię, aby go szantażować, ale schorowana staruszka okazała się silniejsza, niż Śmierciożercy sądzili. Jak powiada Neville, napastnicy do tej pory są w szpitalu Św. Munga, a babcia uciekła. Przysłała mu list, który on stale nosi przy sobie, gdzie napisala, jak bardzo jest z niego dumna i że jest nieodrodnym synem swoich rodziców. Wszyscy członkowie GD zostają zwołani do pokoju życzeń, za pomocą starych, dawno zrobionych przez Hermionę Galeonów. Są tam wszyscy - Fred, Lee Jordan, George, Luna(nie chodzi do szkoły, odkąd została odbita z rąk śmierciożerców), Michel Corner, Dean Thomas, Seamus Finighan, Cho Chang, Ginny(która też już nie chodzi do szkoły od wielkanocy), Lavender Brown, bliźniaczki Patil, Terry Boot, Anthony Goldstein, Ernie Macmillian. Harry nie chce nawet słyszeć o tym , że mieliby mu towarzyszyć. Ale wszyscy nalegają, gorąco zapewniając go o swej odwadze, gotowości do walki i lojalności. Postanawiają walczyć wszyscy razem przeciw poplacznikom Voldemorta. Zastanawiają się, jaka rzecz należała kiedyś do Roweny Ravenclaw. Ktoś podpowiada, że był to diadem, który zaginął przed wiekami. Można zobaczyć, jak wyglądał, bo jest na głowie posągu Ravenclaw, który jest w pokoju wspólnym Krukonów. Cho chciała zaprowadzić tam Harrego, ale Ginny szybko powiedziała żeby top zrobiła Luna. Pewnie Ginny bala sie ze odzyje uczucie między Harrym a Chgo...
Luna zaprowadza tam Harrego - i wtedy Harry zostaje schwytany przez Alecto Carrow.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group